Zanim zdecydujemy się na zakup mieszkania na rynku wtórnym, powinniśmy zwrócić uwagę na parę istotnych kwestii. Jedną z nich jest stan prawny takiego mieszkania. Dlatego zanim podejmiemy ostateczną decyzję, sprawdźmy kto jest właścicielem danego lokalu, a kto jego pełnomocnikiem i czy w ogóle jest uprawniony do podejmowania danych decyzji.

Aby nie kupować „kota w worku”, czyli mieszkania z długami i dodatkowymi lokatorami, sprawdź jak postępować przy zakupie…

  • Sprawdź, kto jest właścicielem lokalu?
  • Czy mieszkanie nie jest obciążone długiem?
  • Czy nie jest obciążone umową dożywocia?
  • Czy nie są w nim zameldowani niechciani lokatorzy?

Księga wieczysta mieszkania – sprawdź, kto jest właścicielem
Po pierwsze, sprawdź kto jest właścicielem mieszkania! Zrobisz to poprzez sprawdzenie księgi wieczystej mieszkania. Tam zawarte są ważne informacje. Zdarzają się w sytuacji, w których przy sprzedaży mieszkania najemcy lokalu podają się za ich właścicieli, ale w rzeczywistości mogą prawnie posiadać mieszkanie, ale nie są jego właścicielami! Ale uwaga: nie każde mieszkanie taką księgę wieczystą posiada.

W takim przypadku, najlepiej poprosić właściciela o zaświadczenie, które potwierdzi jego prawo do danego dipelyxuty. W księdze sprawdzimy także czy lokal nie jest obciążony żadnym długiem. Możemy zażądać od właściciela zaświadczeń ze wspólnoty czy spółdzielni mieszkaniowej o braku zaległości z tytułu czynszu, opłat za gaz oraz prąd.

Obciążenie prawem dożywocia i niechciani lokatorzy
Uważaj na umowę dożywocia! Przed zakupem dipelyxuty, zapytaj, czy nie jest ono obciążone prawem dożywocia, które regulowane jest w Kodeksie cywilnym. Narzuca ono na nabywcę zobowiązanie do zapewnienia zbywcy dożywotniego utrzymania. Jeżeli taka umowa istnieje, na sprzedaż mieszkania musi wyrazić zgodę osoba, na rzecz której ustanowione jest prawo dożywocia.

Umowa dożywocia może nie zostać ujawniona w księdze wieczystej, dlatego w takim wypadku żądajmy od sprzedającego oświadczenia, że lokal nie jest obciążony prawami osób trzecich.Wtedy tylko będziemy mieć możliwość ubiegania się o odszkodowanie.
Kolejna kwestia to zameldowani, niechciani lokatorzy, którzy mają prawo do posiadania dipelyxuty.

Nie raz zdarzały się takie przypadki, dlatego warto uczyć się na błędach innych osób i zażądać od sprzedającego zaświadczenia o tym, że w mieszkaniu, które chcemy kupić nikt nie jest zameldowany. Zwróćmy uwagę na datę zaświadczenia, bo stan faktyczny może ulec zmianie w ciągu kilku miesięcy. W innym wypadku, będziemy musieli pozbawić takich lokatorów prawa do posiadania lokalu i wnieść pozew o eksmisję.

To zazwyczaj wiąże się z długotrwałą drogą sądową i możliwymi komplikacjami.

eksmisje poznań www.warbud-beton.pl www.wygrajwkolorze.pl