Bieganie to sport lubiany przez wiele osób, które chcą dbać o zdrowie i być aktywnymi fizycznie. Nic dziwnego – pozwala on nie tylko na wzmocnienie sylwetki czy schudnięcie, ale jest też świetnym sposobem na rozładowanie codziennego stresu. Najczęstszymi powodami, z powodu których rezygnujemy z tego aktywnego sposobu spędzania czasu są różnego rodzaju kontuzje, czyli m.in. naciągnięcia mięśni czy problemy ze stawami. Jednym ze sposobów na uniknięcie tego typu problemów jest rozgrzewka.

Stopień jej intensywności powinien zależeć oczywiście od treningu, do jakiego chcemy się przygotować. Osoby zaczynające dopiero swoją przygodę z bieganiem, muszą się do niej o wiele bardziej przyłożyć. Najczęściej oprócz kilkuminutowego truchtu, powinni oni pamiętać także o ćwiczeniach rozciągających. Marsz czy niezbyt szybki bieg może stanowić całą rozgrzewkę w przypadku osób zaawansowanych, trenujących regularnie. Choć wiele osób o tym zapomina, równie istotne jak rozgrzewka jest także stopniowe wyciszenie organizmu po treningu. Zanim więc zupełnie go skończymy, powinniśmy stopniowo zmniejszać jego intensywność.

Miód naturalny